jeszcze dzisiaj
w pierwszy pospieszny pociąg do ciebie
Kazałabym ci czekać na peronie
Z daleka dojrzałabym twoje oczy
ujęła twoją twarz w dłonie
i nie mówiąc słowa przekazała ci
wszystkie moje tęsknoty i pragnienia
Zapomniany dotyk twoich ust
jak centrum wszechświata
Na pewno zatrzęsła by się ziemia
Zabrałbyś mnie tam gdzie możemy być sami
Tam gdzie czasem szuka się spełnienia
Wsłuchałbyś się w bicie mego serca
ma Ci tyle do powiedzenia
Odegnałbyś na zawsze strach i obawę
treścią jednego swojego spojrzenia
…
a potem
potem długo
długo
nie wiedzielibyśmy gdzie jest ziemia
______________________________
Kotwica wciąż w miejscu mnie trzyma
Tak boję się wrócić na morze
Nie umiem być spontaniczna
...
pomożesz?
potem długo
długo
nie wiedzielibyśmy gdzie jest ziemia
______________________________
Kotwica wciąż w miejscu mnie trzyma
Tak boję się wrócić na morze
Nie umiem być spontaniczna
...
pomożesz?
Napisany: 2010-03-06
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Napisz co o tym myślisz: