sobota, 28 czerwca 2014

Poznanie zmysłowe



Nie widziałeś mnie jeszcze taką, jaką jestem
Nie słyszałeś mego głosu ni szeptem, ni krzykiem
Nie wiesz, jak kołyszą się me biodra gdy idę
Nie znasz mnie wzrokiem, słuchem, dotykiem...

Dlatego dziś przedstawię Ci siebie
Inną niż jestem w Twoich marzeniach
Otwórz szeroko wszystkie swoje zmysły
I bądź gotowy na nowe wrażenia.

Gdybyś słyszał mnie teraz - a mówię to półgłosem
Usłyszałbyś w nim szmer sosen i strumienia,
Zacznę mówić głośniej i na pewno nie zapomnisz
Moich miękkich wibracji, mojego brzmienia.

Gdybyś widział mnie w tej chwili, gotową do snu
W koszuli za krótkiej, z falującymi włosami,
Z dłonią smukłą opartą o wiśniowe wargi...
Zawładnęłabym szybko twoimi snami.

Gdybyś poczuł mój zapach, to jak pachnę teraz,
Słodycz i niewinność, szczypta pieprzu jak lubisz,
Zapach dziecka naznaczony wonią kobiety...
Chciałbyś czuć go każdego dnia gdy się budzisz.

Gdybyś dotknął mojej skóry, tak miękkiej i ciepłej,
Dłoniami rzeźbił linię ciała mego,
Uwierzyłbyś, że jestem prawdziwa, z krwi i kości
I nie mógłbyś dotykać już niczego innego.

Gdybyś mnie spróbował, jak smakuję dzisiaj,
Czysta słodycz, przewrotnie gorzka miejscami,
Chciałbyś już mnie całą, nie czekając na nic
I wzgardziłbyś na zawsze innymi smakami...

...

Oddałam Ci mój najwierniejszy obraz
Jaki potrafiłam namalować słowami,
Lecz musisz wiedzieć - prawda jeszcze lepsza...
Teraz tylko czekam, aż przyjedziesz i sprawdzisz.



Napisany: 2008-03-20
dla nr83


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Napisz co o tym myślisz: