Nie wierzyłam, że potrafią mi się podobać proste rzeczy
że szczęście może trafić do mnie drogą bez zakrętów
która jest mniej uczęszczaną w tym mieście hipsterów
ale kiedy patrzę, jak z całego menu dripów i chemexów
wybierasz deser z bitą śmietaną i lodami
zastanawiam się, gdzie byłeś całe moje życie
I wszystko mi to mówi:
zmarszczki wokół twoich oczu, w prawdziwym, niepozowanym uśmiechu
chichot, zupełnie nieprzystający do twojego wieku
i twój niezmienny zachwyt, gdy ściągasz ze mnie ubranie